O projekcie

Idea bloga popularnonaukowego zrodziła się w trakcie kilkumiesięcznych rozmów na Twitterze. Okazało się bowiem, że ludzie mają ochotę czytać o tematach z zakresu nauk ścisłych, pod warunkiem, że teksty nie będą zbyt długie, a do tego będą napisane prostym, zrozumiałym językiem. Chciałbym, aby tak właśnie tu było. I liczę na to, że nie będę jedynym autorem, bo to byłoby zbyt nudne. Marzy mi się bardzo szeroki wachlarz tematów – od astrofizyki przez chemię, informatykę, neurobiologię, aż do żeglarstwa. Nauki ścisłe, ale też szeroko pojęta humanistyka. Oczywiście nie ma szans, aby tę szeroką tematykę ogarnęła jedna osoba. Dlatego też chcę zaprosić każdego, kto ma wiedzę, umiejętność pisania i pomysł na jakieś teksty, aby zgłosił swój akces. Możecie pisać pod własnym nazwiskiem, ale też pod pseudonimem – byle ciekawie. Co oferuję? W zasadzie tylko miejsce na Wasze publikacje plus ewentualnie satysfakcję z tego, że jesteście czytani.

Reszta zależy tylko od tego, na ile blog stanie się popularny. Na samym starcie nie robię żadnych założeń. Jeśli okaże się, że nie ma chętnych czytelników, zdecydujemy wspólnie, co dalej.